Kochani,
ogłaszamy, że jedna z trzech części naszego tajnego projektu niebawem wystartuje pełną parą. Jest nią oczywiście wydawnictwo. Niektórzy zapewne spodziewali się tego, że będziemy wydawać między innymi mangi. Aktualnie staramy się o kilka licencji. Uprzedzając Wasze pytania o gatunki – jesteśmy zainteresowani prawie każdym, jaki istnieje na japońskim rynku. Nie zamierzamy się ograniczać. Możemy Wam obiecać, że każdy tytuł dopieścimy tak, aby Wasze wygłodniałe oczy były zadowolone. Pierwsze tytuły będą związane z shounen-ai, yaoi, shoujo-ai i yuri. Jednakże już mamy pokaźną listę ciekawych tytułów shoujo i shounen. W ramach wydań mangowych postaramy się z całych sił o specjalne dodatki. W tej chwili tylko tyle możemy Wam wyjawić i mamy nadzieję, że więcej informacji będziemy w stanie podać już wkrótce. Jeśli macie jakieś pytania, z chęcią na nie odpowiemy.
Pytania możecie zadawać też na ask.fm: http://ask.fm/DangoPL
Dodano:
Przedarłyśmy się przez wszystkie opinie w internecie na nasz zabójczy atak wydawnictwem.
Dziękujemy Wam za każdy komentarz!
Otóż, po przeczytaniu niektórych wypowiedzi, chcemy coś sprostować.
1. Mamy już zaklepane tytuły. I oczywiście będzie to japoński komiks.
2. Nie jesteśmy żadną grupą, która wrzucała skanlacje do sieci. Jesteśmy młodą firmą z małym stażem wydawniczym w postaci magazynu Asia on Wave.
3. Jesteśmy firmą, która ma za sobą wszelkie kontakty biznesowe w Japonii, w tym z wytwórniami muzycznymi i wydawnictwami.
4. Zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy młodzi stażem i nie zamierzamy tego negować.
5. Nie mamy zamiaru wydawać tak dużo książek, jak się co niektórym wydaje. Nadchodząca książka to historia podróży dwóch Martyn (w tym właścicielki sklepu i wydawnictwa) do Japonii, napisana w specyficznym dla nas stylu i z humorem.
6. Nie wymyśliliśmy sobie tego wydawnictwa z dnia na dzień. Myśleliśmy o nim od ponad roku.
7. Nie mamy zamiaru się prześcigać w wydawaniu mang. Chcemy iść swoim własnym torem i mamy nadzieję, że nam na to pozwolicie.
8. Mamy dwie wspaniałe tłumaczki, jedna z językiem japońskim, a druga z koreańskim. Kaśka (od języka japońskiego) zachwyciła swoim tłumaczeniem jedno z wydawnictw japońskich, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni.
9. Mamy dwóch grafików, w tym właścicielka – perfekcjonistka, która nie pozwoli na to, by tłumaczenie tekstu czy grafika leżały i kwiczały. Na błędy w tekście mamy dobrą broń – naszą edytorkę. Wszystko ma lśnić niczym słońce w lato poprzedniego roku… Bo teraz go brakło.
10. Od września do marca przyszłego roku w Japonii będą się przewijać od nas różne osoby z redakcji. Nie jest to czas kiedy zdobędziemy pierwszą licencję – bo tę już mamy. Jest to czas na dodatkowe licencje.
11. Nie obiecujemy Wam, że wydamy miliony mang. Możemy Wam obiecać, że będziemy się starać dobierać tytuły pod Was – Czytelników. Nie będziemy mangową fabryką, ale chcemy wydawać tytuły z pasją.
12. Naszą misją nie jest taplanie się w pieniądzach, bo nie to jest najważniejsze (o czym przekonali się klienci, którzy kupują w naszym sklepie), tylko danie Wam tego, co sami kochamy.
13. Zaczniemy od tytułów krótkich – jednotomówek i dwutomówek.
Rozumiemy Wasze obawy związane z tym, że na rynek wchodzi ktoś nowy, jednak prosimy też o zrozumienie faktu, że w niektórych ludziach jest tyle pasji, iż pragną się nią podzielić z innymi. Jesteśmy ludźmi, którzy szanują zdanie innych. Zawsze bierzemy pod uwagę wypowiedzi czytelników czy klientów, o czym mogą powiedzieć osoby, które robiły w Dango zakupy. Na japońskim rynku jest mnóstwo ciekawych mang, które niekoniecznie są znane w Polsce, a które będziemy chcieli Wam pokazać i najlepiej przekazać ich zalety. Każdy może mieć o nas różne zdanie, ale póki nas nie znacie, proszę Was, traktujcie nas neutralnie. Poczekajcie aż coś wydamy, dopiero wtedy zadecydujcie czy nas kochać czy nienawidzić.
Naprawdę dziękujemy za wszystkie komentarze na różnych forach i blogach. Jak najszybciej ogłosimy nasze pierwsze tytuły.
Dziękujemy za uwagę.
Przykro mi zawiadomić, ale na razie wywołujecie bardziej pozytywne wrażenie, zatem przestaliście być dla mnie obojętni wraz z zakończeniem czytania tego wpisu. Niestety 🙂 Gdybyście faktycznie trzymali się tego, co przedstawiliście powyżej, byłoby to dla naszego rynku bardzo miłym doświadczeniem. Przepraszam, że to powiem (i jeśli tym kogoś urażę), ale obecnie w Polsce dominują wydawnictwa, które prześcigają się w tym, aby wydać 10 tytułów miesięcznie, a tłumaczenia i jakoś wykonania kuleją… i to bardzo. Życzę powodzenia!
Postaramy się z całych sił, aby jakość wykonania, tłumaczenie i edycja były na wysokim poziomie. Mamy nadzieję, że Was zadowolimy 🙂
Widzę, że macie sporo zapału i motywacji, tak więc nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam powodzenia. Liczę, że będzie o was naprawdę głośno.
Zapał jest i to bardzo spory. I oby tak pozostało! Dziękujemy 🙂
Już się nie mogę doczekać pierwszych mang wydanych przez Was 🙂 Mam nadzieję, że ten zapał zostanie do samego końca i będziecie wydawać na początku mało mang, ale świetnie wydanych (oczywiście tak tylko na początek XD) :3
Ja sama nie mogę się doczekać. Uwielbiam projektować, przez co już mam przed oczami naszą pierwszą okładkę. Nie mogę się doczekać aż materiały wpadną w moje łapki 🙂
Słyszałam, że robicie listę mang, propozycji to dopiszcie proszę Danganronpę i High school dxd. A i jak to jest.. Czy wiecie ( czy też inne wydawnictwa) o takich rzeczach, że na przykład inne wydawnictwo polskie stara się o ten sam tytuł?
Wówczas dostajemy informację, że tytuł jest zajęty 🙂
Cóż… już nie mogę się doczekać pierwszych wydanych tytułów 🙂 Każde nowe wydawnictwo gdzieś musi zacząć, więc życzę Wam, aby Japońscy wydawcy z chęcią zgadzali się na udzielanie licenji na nowe tytuły no i żeby drukarnia nie zdzierała kasy za dobry druk. XD
(Po cichutku także liczę na pewne tytuły, które dotychczas wydane w Polsce nie były a są moimi ulubionymi – żeby nie zapeszać, nie wyjawię jakie ;3)
Także… POWODZENIA!
I prawidłowo! Nie zapeszać 😀
Oj tak, sami nie możemy się doczekać. Czuję się jak przed drukiem Asia on Wave, gdy nie mogłam się doczekać aż wpadnie w moje ręce. Ten zapach prosto z drukarni. Mamy dwie wspaniałe drukarnie do wyboru, dołożymy wszelkich starań, żeby wydanie było cudne i pachnące!
Dziękujemy 🙂
Jeju, już nie mogę się doczekać pierwszej przez was wydanej mangi!!! ^^ Z niecierpliwością czekam 🙂 Szkoda, że na razie pierwsze mangi będą to yuri i yaori :/ Za yaori nie przepadam, ale na lekkie yuri chętnie się skuszę 😉 Już was pokochałam <3 Życzę powodzenia! Pozdrawiam ciepło ♥
Dziękujemy za miłe słowa. 🙂 Mamy nadzieję, że jakość naszych wydań przypadnie Ci do gustu. Również serdecznie pozdrawiamy. 😀
Jeśli chodzi o edycję i tłumaczenia to trzymam Was za słowo – czasami kiedy widzę, jak „genialne” pomysły na tłumaczenia mają niektórzy tłumacze to mnie zwala z nóg po prostu i mam ochotę odwiedzić siedzibę wydawnictwa ze słownikiem. Jeśli będziecie wydawać dobrze – macie u mnie stałą klientkę c:
Trzymamy za słowo! A w odwiedziny to zaprosimy, ale na ciacho i bez słownika 😉
Na mnie też zrobiliście pozytywne wrażenie. Mam nadzieję, że w przyszłości (trochę się rozpędzam) dłuższe serie nie będą pojawiały się co 3, 4 miesiące, co zdarza się niestety w niektórych wydawnictwach :/ Jestem strasznie ciekawa Waszych mang i książek. Trzymam kciuki i zacieram z niecierpliwością ręce!
Trzeba przyznać, że wywieracie naprawdę pozytywne wrażenie. Co prawda, pierwszych mang u Was nie zakupię, gdyż akurat komiksy o tej tematyce średnio mnie interesują i wolę zachować pieniążki na coś skierowanego bardziej w moją stronę, ale mam nadzieję, że choć jeden z Waszych tytułów trafi w moje łapki. Wtedy bardzo chętnie wyrażę swoją opinię 😉 A na razie życzę powodzenia! 😀